środa, 28 grudnia 2011

Siema.
Tak jakoś leże,  na fejsie ciągle siedzę i przypomniało mi się o blogu . Coś tu chciałam napisać, ale nie wiem już co xd . Zapomniałam . Ehh, już się nie mogę sylwka doczekać . Kocham to, kocham kocham kocham ! ♥ 
Mam nadzieję że dzisiaj uda mi się tu wrzucić jakieś zdjęcia . I chyba nie mam o czym pisać ;p 
Posłuchajcie tego, zajebiste ; D

http://www.youtube.com/watch?v=ayfQoT1xh9w
I znowu nie mogę żadnego zdjęcia dodać kurwa ! .

Ja chcę już tą jebaną legalizację, a wy?

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Siemson ; D

Jak Wam minęły święta? U mnie było trochę nudnawo. Jak co roku, pasterka była zajebista. U Darii <3 .
Jutro idę kupić jakieś ciuchy na sylwka, mam nadzieję że wypali. Bo mama marudzi że jestem za młoda na imprezowanie. Jakoś wcześniej mogłam w sylwka iść do koleżanki. Muszę być dobrej myśli. A Wy co robicie w sylwestra? :)
Pofarbowałam włosy, mam teraz brązowe. Wszyscy mówią że lepiej, ale ja chce mój blond ;< . Z brązu już niestety do blondu nie zejdę. Chyba nie jest aż tak źle, mam nadzieję ;p .
Wracając do świąt. Było u Was chociaż trochę śniegu? Bo u mnie nic, padał deszcz. Nie lubię śniegu, wręcz nienawidzę . ale w wigilię mógłby spaść, a tu nic..
Dodam kilka zdjęć z Wigilii :).

Jedak nie dodam bo nie idzie ; < .
Cześć ;)

niedziela, 11 grudnia 2011

Siema , Co u Was? U mnie ostatnio tyle rzeczy się działo że szok. O tym blogu już w ogóle zapomniałam. Byłam dzisiaj u konia. Tak mnie denerwował że tak szybko jak w teren pojechałam, tak samo szybko wróciłam. Męczarnia... Bał się wszystkiego, dosłownie wszystkiego. Każdego małego papierka. A nigdy się nie bał takich rzeczy, jedyną rzeczą której się bał to były sarny wyskakujące zza krzaków. Ale wiem że to wszystko moja wina, zostawiłam go samego na 2 tyg. Strasznie go zaniedbałam, a on jak jakiś czas nie chodzi pod siodłem to ma takie odpały... Nawet dzisiaj się poryczałam w tym terenie, bo cały czas się bał i przed czymś uciekał. A ja zero kontroli. Jak wróciłam jakoś do stajni, to go wzięłam na lonże. Trochę pobiegał i mu przeszło .
Teraz inny temat. Nie denerwują was blogi 13 latek które dodają outifity w takich ciuchach że ja pierdole... Bo żeby 13 latka chodziła w szpilkach i to w chuj wysokich, to chyba lekka przesada co nie? Nie rozumiem po co one to robią . Mogę się założyć że na co dzień tak ubrane nie chodzą . Ehm. Dużo lepiej oglądałoby się ich blogi, gdyby pokazywały Siebie naprawdę. Outifity mogłyby robić takie na luzie, ale chyba za dużo naoglądały się blogów starszych koleżanek. Jeśli kogoś uraziłam, to bardzo przepraszam. To jest tylko moje zdanie . A co wy myślicie na ten temat?
Idę, siema ; D